Rejestracja
Forum .::LKS BEMAT LYSKI::. Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  Forum .::LKS BEMAT LYSKI::. Strona Główna » Analizy meczów sezon 2005/2006

Autor Wiadomość
Zibi O.K.
Gość





PostWysłany: Pon 18:07, 19 Cze 2006 Back to top

Witam.Nie o 360 , a o 180 stopni jak coś . Pamiętaj krytyka jest podstawą jakiegoś sukcesu, a moje zdania będą te same przy wygranej i walki na boisku jest pochwała , a przy porażce i gry bez walki będzie krytyka nie tylko zawodników . Niemyśl Szaber Plac że sam nie jestem bez skazy , ale umiem się także uderzyć w pierś czego nie umią zrobić inni. Pozdrawiam.-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------P.S. Nadal twierdzę (by was w jakiś sposób zmobilizować) ,że Lyski jako drużyna są słabe , bardzo słabe , a ostatni mecz zadecyduje szczególności o przyszłości tego klubu .Szkoda ,że te Krzyżkowice nie urwały punktu Turzy, więc znowu kolejny mecz o "życie".
WAFEL
SENIOR



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 356 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:27, 20 Cze 2006 Back to top

Witam. Jak ktoś twierdzi, że obecny zespół Lysek jest dobrą drużyną to naprawdę jest to duża przesada. Pozdrawiam. WAFEL.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zibi O.K.
Gość





PostWysłany: Wto 11:07, 20 Cze 2006 Back to top

Witam. Jaką mamy drużynę to wszyscy widzą nie tylko po wynikach, ale po strzelonych bramkach.Co do meczu z Pstrążną to powiem jeszcze ,że wielki udział w zwycięstwie miał niestety (co niektórzy nie będą zachwyceni) " kulawy" WOJCIECHOWSKI ( Czesiek wybacz za określenie). Ten w pełni nie sprawny zawodnik nie tylko otworzył festiwal bramek (proszę pamiętać ,że w tym sezonie niewykorzystaliśmy ,ani jednego karnego), ale ciągnął za sobą nie jednego lecz kilku obrońców co wytwarzała się okazja do innych graczy.Jego nazwisko jeszcze długo będzie pamiętane w tej klasie rozgrywkowej.------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------P.S. Myślę ,żę do Rogowa się zjawi , bo on jest jedyną deską ratunkową by temu przeciwnikowi strzelić bramkę i wywieś komplet punktów! Pozdrawiam.
Normalny kibic
Gość





PostWysłany: Wto 17:51, 20 Cze 2006 Back to top

Wafel nikt nie neguje zasług Wojciecha .Tylko nie zgodze sie że był ojcem tego zwycięstwa jak tu się sugeruje.Lata i choroba zrobiły swoje.Więc prosze nie pisać że On wygrał Lyskom mecz bo to zakrawa na kpine.Dam przykład z sześciu jego podań cztery były za plecy . Raz wykonał wolny w kierunku bramki ,strzelił karnego i starcie z bramkarzem i to było wszystko .Więc prosze nie przesadzajcie jego era się już skończyła.Myślcie do przodu bo sympatią i wspomnienami meczy się nie wygrywa.
Normalny kibic
Gość





PostWysłany: Wto 18:05, 20 Cze 2006 Back to top

A i pomyślcie kim tego zasłużonego zawodnika zastapić a nie wspominać dawne czasy .Jak się wspowina remis z Anglią.
Dziergol
SENIOR



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 18:27, 20 Cze 2006 Back to top

Witam, odpowiadam "Normalnemu kibicowi"
Gdy Czesiek jest na boisku to jednak ta gra wygląda inaczej i nie zgodze się z tym że jego czas minął. Może nie gra tak jak kilka lat temu ale wciąż potrafi powalczyć, pobiegać i strzelić gola. Karnego też trzeba umieć strzelić o czym przekonałem się na własnej skórze. Wiemy wszyscy doskonale, że nie możemy liczyć tylko na Czesława lecz powinniśmy szukać jego następców, no ale to już pole do popisu dla działaczy. Czesiek miał ochotę zagrać i zagrał i gdyby nie starcie z brzmkarzem to zagrałby napewno do końca meczu i strzelił jeszcze bramkę.
Pozdrowienia i podziękowania dla Czesława.
Dziergol


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Super normalny kibic.
Gość





PostWysłany: Wto 18:47, 20 Cze 2006 Back to top

Zastępuje się go wtedy jak się kogoś ma, a jak się nic niema to trzeba przyklęknąć i poprosić ze względu przynajmniej na jego renoma.
Normalny kibic
Gość





PostWysłany: Wto 18:48, 20 Cze 2006 Back to top

Dziergol Ty tak Ja tak ale nikt mi nie powie że wygrał Lyskom mecz bo wywalczyła to cała drużyna .Jedni wnieśli więcej inni mniej ale liczy się całość .A od Wojciecha moim zdaniem było paru lepszych .Wymienie jednego Badura zagrał całkiem inaczej niż zwykle .Ale na tle słabej drużyny może to tak tylko wyglądało.
Dziergol
SENIOR



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 18:51, 20 Cze 2006 Back to top

Zgadzam się, że Czesiek meczu nam nie wygrał ale wniósł w to spotkanie coś...
Pozdrawiam
Dziergol


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
super normalny kibic
Gość





PostWysłany: Wto 18:51, 20 Cze 2006 Back to top

Napewno najlepiej zagrał badura , ale najsłabiej folstoper - kontuzjowany i sitek, nawet ten gumiś krytykowany był lepszy.
Normalny kibic
Gość





PostWysłany: Wto 19:09, 20 Cze 2006 Back to top

A Dziergol dlaczego nie gracie więcej przez Bywala zagrał naprawde kilka mądrych podań .To nie było tylko żeby do przodu.
WAFEL
SENIOR



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 356 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:44, 20 Cze 2006 Back to top

Witam. Odpowiadam Normalnemu kibicowi: nie napisałem, że ojcem zwycięstwa był Czesław Wojciechowski, zwracałem uwagę tylko na ton wypowiedzi i podejście do jego występu z pewna rezerwą i spokojem.
Jeśli chodzi o obronę zagrała lepsze spotkanie ponieważ przeciwnik w ofensywie nie był wymagający. Na tle Pstraznej można zauważyć poprawę gry strefy obronnej, ale gdyby przeciwnikiem był np. Gosław lub Kornowac skończyło by się jak zawsze w ostatnim czasie. Pozdrawiam. WAFEL.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Normalny kibic
Gość





PostWysłany: Wto 22:23, 20 Cze 2006 Back to top

Wafel mnie nie chodzi o całośc obrony bo obydwaj boczni moim zdaniem zagrali powiedzmy tak sobie.Mnie troche zadziwił Badura a dlaczego .Bo nie wywalał piłki żeby tylko się jej pozbyć nawet pogrywał do swoich bocznych co nie często Mu się zdarza.
Gość






PostWysłany: Śro 5:14, 21 Cze 2006 Back to top

a ja to co?
Zibi O.K.
Gość





PostWysłany: Śro 6:59, 21 Cze 2006 Back to top

Witam . Co tu za ostra dyskusja kto był najlepszy?Zapomnijcie wszyscy o tym meczu (szczególności zawodnicy )i przygotujcie się do meczu w Rogowach .Wiemy ,że trzy drużyny nie mają szans nas wyprzedziś . W niedzielę na uwagę w A klasie będą zasługiwali na to ,że coś się dzieje (wTurzy, w Rogowach) gdyż przy spadku ewentualnie czwartej drużyny właśnie ta będzie schodzić z podniesionym czołem.Nie wolno liczyć na kogoś ( pokazało to kilka poprzednich kolejek) trzeba wygrać i tyle.---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------P.S. Baraże w IV lidze się skończyły , a o okręgówce cicho.Chce powiedzieć ,że jakby wypadły dwie z okręgówki to znalazły by się w naszej A klasie. Ostatni raz dwie drużyny z V ligi spadły siedem lat temu.
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin